Dokończ zdanie: gdybym został prezydentem, to numerem jeden na liście moich zadań byłoby...? Bo moim: wetowanie. A wetowałbym tak długo, dopóki posłowie nie zaczęliby interesować się sprawami własnego kraju, tworząc logiczne ustawy i wprowadzając je w życie, a nie pomysłami rządów naszych sojuszników i sąsiadów, które koniecznie muszą zaistnieć także i u nas. Bo system ten, jak się okazuje, nie ma ani rąk, ani nóg, ani chociażby szans na minimalny sukces. I to dlaczego? Bo źle sformułowane są dekrety naszych sąsiadów, czy po prostu my nie potrafimy odróżnić jawy od rzeczywistości?
czytaj więcej... (kliknij)„Konsekwencją Zielonej Góry jest to, że wczoraj lub przedwczoraj przeczytałem o Justynie Steczkowskiej, która zachowała się na koncercie zupełnie jak ja, co dla mnie jest, ku*wa, zupełnym absurdem.” - mówi Ryszard „Peja” Andrzejewski, jeden z najbardziej znanych i kontrowersyjnych raperów w Polsce.
czytaj więcej... (kliknij)Szanowni czytelnicy!
Uprzejmie informujemy, że do dnia 17 stycznia 2010 roku serwis michalcislo.walbrzych.pl nie będzie aktualizowany, co spowodowane jest pracami nad nową wersją strony. Jednocześnie chcielibyśmy zaprosić wszystkich 18 stycznia, w poniedziałek, na lekturę najnowszego felietonu oraz, tu nowość, wywiadu z ogólnopolską gwiazdą! Kto to będzie? I dlaczego? Nie zastanawiaj się, odwiedź serwis michalcislo.walbrzych.pl 18 stycznia! A już teraz możemy zapewnić, że to nie koniec niespodzianek.
Hierarchia potrzeb, schematycznie przedstawiona w XX wieku przez Maslowa, współgra z człowiekiem od początków jego dziejów. I jak wiadomo – im większy rozwój cywilizacji, tym większe potrzeby. Jednak można w tym wszystkim znaleźć pewien paradoks, który prawdopodobnie nie wyszedłby na światło dzienne, gdyby nie sytuacje sprzed kilku tygodni i dni. Bo wydawałoby się, że przy tak obfitej w wydarzenia historii z minionych dwóch tysiącleci pewnych błędów nie będzie się już popełniać. Ale one jednak są. I co gorsza – stają się coraz bardziej popularne. Więc do czynienia mamy albo z głupotą ludzką, albo z niepoprawnym wyciąganiem wniosków. Obawiam się jednak, że w tym przypadku w rachubę wchodzi i jedno, i drugie.
czytaj więcej... (kliknij)Brama 88, prężnie rozwijająca się grupa muzyczna, na co dzień współpracująca również z ekipą DrinkTeam, wydała w dniu wczorajszym swoją najnowszą płytę, zatytułowaną „Dalej bez zmian”. Album, oprócz bardzo dobrych bitów i tekstów, oferuje gościnne występy znanych raperów i DJ-ów z Dolnego Śląska.
czytaj więcejCzy istnieje według Was słowo, które jednocześnie i wzbudza refleksję, i lekkie przerażenie, jest źródłem wielomilionowych dochodów, zmorą mniejszych przedsiębiorstw. np. redakcji gazet, tematem do dyskusji, czymś, co z dnia na dzień zmieniło cały świat, czymś ciągle nieodkrytym, niezbadanym, dającym milion opcji i możliwości, rodzącym zło, a czasmi i dobro, odmieniającym życie o 360 stopni i sprawiającym, że za pomocą jednego pomysłu z tanich win można się przerzucić na dobre whisky? Bo mi się wydaje, że wszyscy wiemy o co chodzi.
czytaj więcej"Znam osoby, które uważają, że przed meczem należy wypić jedno piwo, żeby się lepiej grało" - mówi Fabian Kurzawiński, zawodnik MKS Sudety Kamienna Góra i student Akademii Wychowania Fizycznego w Zielonej Górze.
czytaj więcej„Szok”. To chyba pierwsze słowa jakie wypowiedziałem dzisiejszego poranka, kiedy odebrałem telefon od znajomego kolegi dziennikarza z informacją na temat katastrofy lotniczej prezydenckiego samolotu. Szok wywołany przez wyrzuty sumienia, szok z powodu tragedii, szok z powodu zbieżności z rocznicą ofiar z Katynia. I jak nie wiem co o tym wszystkim mam myśleć, tak wiem, jak się powinniśmy zachować.
czytaj więcejDokończ zdanie: gdybym został prezydentem, to numerem jeden na liście moich zadań byłoby...? Bo moim: wetowanie. A wetowałbym tak długo, dopóki posłowie nie zaczęliby interesować się sprawami własnego kraju, tworząc logiczne ustawy i wprowadzając je w życie, a nie pomysłami rządów naszych sojuszników i sąsiadów, które koniecznie muszą zaistnieć także i u nas. Bo system ten, jak się okazuje, nie ma ani rąk, ani nóg, ani chociażby szans na minimalny sukces. I to dlaczego? Bo źle sformułowane są dekrety naszych sąsiadów, czy po prostu my nie potrafimy odróżnić jawy od rzeczywistości?
czytaj więcej